Przez Piekielną Dolinę na Zamek Chojnik
W pobliżu Jeleniej Góry, na szczycie malowniczego wzgórza, usytuowany jest zamek, wznoszący się dumnie na skalistym grzbiecie. To właśnie tutaj, zgodnie z lokalnymi legendami, przemierzała kiedyś swoje ścieżki piękna, choć nieco okrutna księżniczka Kunegunda. Zamek Chojnik prezentuje się jako imponująca warownia, z której smukła wieża oferuje widoki na malownicze otoczenie. W dni szczególne, na dziedzińcu zamkowym, można nawet zobaczyć rycerzy stających do szranków, jeśli sprzyja nam odrobina szczęścia. Położony wysoko nad dzielnicą Sobieszów w Jeleniej Górze, zamek Chojnik staje się doskonałym miejscem na wycieczkę, zwłaszcza dla najmłodszych. Podczas eksploracji będziemy mogli przemknąć przez tajemniczą jaskinię Dziurawy Kamień, wspiąć się na zamkowe mury i przejść obok Głazowiska, gdzie w skale uwiecznione są odciśnięte pośladki Kunegundy.
Wyprawę na Zamek Chojnik można zacząć z kilku miejsc, my proponujemy z okolic Zachełmia. Należy wtedy jechać przez Sobieszów w stronę tej małej, ale urokliwej miejscowości i po kilku ostrych zakrętach po prawej stronie ukaże się nam spory parking (tak zwany Srebrny Widok), gdzie można zostawić auto. Stamtąd idziemy piękną leśną ścieżką, która doprowadzi nas do Żelaznego Mostku, gdzie skrzyżują się prawie wszystkie szlaki. Od tego punktu orientacyjnego zaczynamy wspinaczkę aż do Przełęczy Żarskiej. Nie obawiajcie się, trasa nie jest długa i poradzi sobie z nią każdy – nawet najmłodsi adepci górskich wypraw. Od Przełęczy Żarskiej na szczyt, czyli do Zamku Chojnik czeka nas trochę kamiennych schodków, jest to jednak najpiękniejsza część tej wędrówki, bo przed Wami – Piekielna Dolina. Piekielna Dolina, pełna uroku, ale także tajemnic – otoczona górą Żar (o wysokości 680 m n.p.m.) i górą Chojnik (o wysokości 622 m n.p.m.).
Według przekazu ludowego, to właśnie w tej malowniczej przestrzeni, między szczytem Żaru, a masywem Chojnika, rycerze rywalizowali o względy kasztelanki Kunegundy, spadając w otchłań z dominującego nad doliną granitowego urwiska, po tym jak nie udało im się wykonać zadania, bo tylko owe zadanie dzieliło ich od miłości i względów Kunegundy. Rycerze musieli wykazać się nie lada umiejętnościami, bo mieli do przejechania konno cały Zamek Chojnik dookoła, a należy pamiętać, że od strony przepaści ta piękna forteca miała bardzo cienkie mury. Opowieść mówi, że w spokojne noce, oświetlone blaskiem księżyca, duchy niefortunnych zalotników można spotkać w tej urokliwej dolinie. To miejsce staje się więc areną romantycznych podbojów, a zarazem tajemniczym sanktuarium dla tych, którzy w poszukiwaniu miłości ryzykowali skokiem w nieznane.
Dla Kunegundy jednak historia też nie ma pozytywnego zakończenia. Pewnego dnia, pod bramami zamku, pojawił się rycerz, którego obecność sprawiła, że serce dziewczyny zabiło mocniej. Mimo chęci odstąpienia od okrutnego warunku narzuconego małżeństwa, mężczyzna pozostawał niewzruszony. Spokojnie wsiadł na swego rumaka i sprawnie objechał zamkowe fortyfikacje, triumfując nawet nad groźnie wyglądającym zwężeniem. Kunegunda, pełna radości, wybiegła mu naprzeciw, ale rycerz spojrzał na nią tylko z obojętnością. Bez emocji oznajmił, że jego celem było jedynie zadośćuczynienie wszystkim ofiarom okrutności kasztelanki. Następnie odjechał, pozostawiając za sobą zdumioną dziewczynę. Zrozpaczona Kunegunda uświadomiła sobie monstrualność swojego postępowania. Odrzucona i gnębiona wyrzutami sumienia, stanęła na zamkowych murach i skoczyła. Jej ciemne serce rozbijając się na kawałki, rozsypało się jak szkło, a podobno jego odłamki można odnaleźć na pobliskich skałach nawet dziś.
Piekielna Dolina robi szczególne wrażenie jesienią, kiedy spowita jest tajemniczą mgłą, a wszystkie historie o tym miejscu ożywają, tworząc niesamowity klimat. Polecamy wszystkim spacer oraz zwiedzanie Zamku Chojnik. Niesamowite miejsce, które na pewno trzeba odwiedzić!